Szymon Marciniak i kontrowersje w meczu Korony Kielce. Koronie należał się rzut karny? [WIDEO]
Choć sobotnie spotkanie Korony Kielce z Jagiellonią Białystok raczej nie było trudne w sędziowaniu, nie obyło się bez kontrowersji. Okazuje się, że Koronie Kielce powinien zostać przyznany rzut karny za faul Israela Puerto na Dominicku Zatorze. Arbiter Szymon Marciniak na to przewinienie nie zareagował.
Zdarzenie miało miejsce w 48. minucie spotkania. Korona Kielce przegrywała z białostockim rywalem 0:1 i szukała gola na wyrównanie. W polu karnym znalazł się Dominick Zator. Kanadyjczyk miał możliwość oddania strzału, ale ostatecznie został zatrzymany przez zawodnika w białym trykocie. Uderzenie zostało zablokowane, ale przy okazji Kanadyjczyk dostał stempel na stopę.
W ostatnim czasie w piłce nożnej ogrom takich zdarzeń rozstrzygany jest na korzyść faulowanego, jednak arbiter wskazał na rzut rożny. Wszystko działo się bardzo szybko, więc można wnioskować, że i VAR nie zdołał należycie przyjrzeć się całej sytuacji.
Po meczu to zdarzenie było rozkładane na czynniki pierwsze w programie Canal+ Sport. Zdaniem eksperta w dziedzinie sędziowania w piłce nożnej, a więc Adama Lyczmańskiego, powinien zostać odgwizdany rzut karny.
– Czy Puerto zagrywa piłkę w sposób kontrolowany? Moim zdaniem nie. Mamy do czynienia z atakiem frontalnym. Są trzy punkty w takiej sytuacji. W jednym z nich nie ma znaczenia, czy zawodnik dotyka piłki. Moim zdaniem doszło do przewinienia. Wiem, że zdania będą podzielone. Zawodnik Korony był pierwszy przy piłce, dlatego nie można dać alibi rywalowi, który był spóźniony – ocenił.
Poniżej zamieszczamy wideo z tej sytuacji. Czy Waszym zdaniem powinien zostać odgwizdany rzut karny?
Atakujący pierwszy przy piłce i dostaje stempel. Przecież to jest rzut karny :D pic.twitter.com/vbxtgS9BIE
— Zen TNT (@ZenekTonieten) April 15, 2023
Fot. Grzegorz Ksel